5.09.1918 r. odbył się w Kamieńsku olbrzymi pochód. W pochodzie śpiewano długi hymn Alojzego Felińskiego. Okupacja Austriacka dogorywała.
Przemawiałem pod pomnikiem Kościuszki. Komisarz austriacki przysłuchiwał się mówcy, który przed trzema miesiącami wrócił z Moskwy i był pod nadzorem.
Konsekwencji nie było. W tym właśnie dniu mieszkańcy Kamieńska zebrali się na mój apel w szkole i aby uczcić jutrzenkę wolności przemianowali ulicę
Ściegińską na T. Kościuszki, Gałkowicką na B. Głowackiego, Szkolną na M. Konopnickiej, Dworską na Zjednoczenia, Rynek na Plac Wolności.
W nr 292 Dziennika Narodowego z dnia 23.12.1918 r. czytamy:
W dniu 18 grudnia z inicjatywy Kółka Rollniczego w Kamieńsku odbył się wiec ludowy na Placu Wolności pod pomnikiem T. Kościuszki w celu uświadomienia,
w jaki sposób będą przeprowadzane wybory do Sejmu prawodawczego, o znaczeniu pięcioprzymiotnikowego głosowania i ważności obecnej przełomowej chwili.
Wiec otworzył Kazimierz Tazbir powołując na sekretarza Konstantego Karkoszkę poczem zabrał głos w wyżej wymienionych sprawach. Następnie przemawiali
Szczepan Jaworowski, Bolesław Bobiński, Konstanty Karkoszka i Kazimierz Doryn. Mówcy w przemówieniach wygłaszali odpowiednie rezolucje, które w całości
przez licznie zebrane rzesze ludu z Kamieńska i kilkunastu okolicznych wsi, bez żadnego protestu przy burzy oklasków były przyjęte. Nastrój panował uroczysty,
podniosły i poważny. Jasno czytało się z twarzy obecnych, że zainteresowani są bardzo ważnością chwili obecnej. Zostały przyjęte następujące rezolucje:
1. Stanowczo protestujemy przeciwko osobnikom, którzy są przeciwko zwołaniu Sejmu, albowiem tylko w Sejmie zwołanym na zasadzie pięcioprzymiotnikowego
głosowania widzimy wolę całego narodu.
2. Zebrani najkategoryczniej protestują przeciwko osobnikom, chcącym wprowadzić w odradzającym się Państwie Polskim zamęt, reakcję, jak również przeciwko tym,
którzy pobudzają do pogromów, rabunków i napadów. Winnych należy wziąć pod pręgierz publiczny i pozbawić obywatelskiego prawa głosu do Sejmu.
3. Naczelnikowi Państwa Polskiego Józefowi Piłsudskiemu, jako niestrudzonemu bojownikowi w ciężkiej i długotrwałej walce o Niepodległość Polski, dobro
ludu pracującego i honor polskiego żołnierza, zebrani przesyłają ze swego zakątka ziemi piotrkowskiej gorące pozdrowienia, życząc siły i energii do dalszej pracy
i walki.
4. Wzywamy gorąco wielomilionowe rzesze ludu polskiego, by jak jaden mąż stanęły do urn wyborczych, gdyż w tak ważnej chwili, jak powołanie do życia
pierwszego Sejmu polskiego, nie powinien zginąć ani jeden głos nasz.
Korzystając z licznego zebrania i poważnego nastroju Kazimierz Tazbir zabrał powtórnie głos, referując sprawę konieczności budowy Domu Ludowego.
Wyjaśnił drobiazgowo jego znaczenie oraz sposób w jaki może powstać.
W nr 75 Dziennika Narodowego z dnia 3 kwietnia 1919 r. czytamy:
Dnia 16 marca odbył się w Kamieńsku uroczysty pochód, ze sztandarami narodowymi i orkiestrą pod pomnik Kościuszki, gdzie ze względu na imieniny Naczelnika Państwa,
Kazimierz Tazbir wygłosił mowę, podnosząc zasługi niestrudzonego bojownika o niepodległość Polski - Józefa Piłsudskiego, Jego dążenia, przeżycia, pracę, walkę
i wreszcie życzenia dzisiejsze Jego, byśmy wspólnie ramię przy ramieniu pracowali dla dobra Ojczyzny, tworzyli skarb drogą ofiarności i pożyczki państwowej,
nie zapominali o żołnierzu Polskim, dążąc do celów do których dążyli i praojcowie nasi, nie drogą egoizmu, paskarstwa, zacietrzewienia partyjnego, ale drogą
braterstwa, równości, altruizmu narodowego, idealizmu i poświęcenia. Po przemówieniu kilkakrotnie z entuzjazmem wznoszono okrzyki na cześć Piłsudskiego,
poczem przy dźwiękach orkiestry ruszono poważnym pochodem w ulice miasteczka.
Wyciąg z piotrkowskiego Dziennika Narodowego z dnia 8 kwietnia 1921 r.:
Późno wieczorem 21 marca dotarła do Kamieńska wieść o wynikach głosowania górnośląskiego. Wieść ta lotem błyskawicy rozniosła się po miasteczku. Zadzwoniły
alarmujące dzwonki strażackie, uderzył dzwon kościelny, zagrała trąbka strażacka, zahuczały głośno strzały kalichlorkowe - w oka mgnieniu zebrał się wielki tłum
publiczności przy pomniku T. Kościuszki. Sformowano manifestujący pochód ze sztandarami narodowymi na czele, który trzy razy falował po ulicach miasteczka
przy dźwiękach orkiestry i śpiewie pieśni narodowych. W czasie pochodu wygłaszane były przemówienia entuzjastyczne przez Kazimierza Tazbira i Bolesława Bobińskiego,
pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki i przy Domu Ludowym. Donośnym echem rozległy się okrzyki zgromadzonej ludności na cześć górnoślązaków, konstytucji i
zawartego pokoju. Pięknie wyglądał pochód wśród ciszy nocnej, przerywanej muzyką, śpiewem, salwami i okrzykami, przy rzucających pękami światła pochodniach,
rywalizując z promieniami gęsto iluminowanych okien w mieszkaniach ludności wszelkiego wyznania. Pieśnią "Pod Twoją obronę" zakończono pochód w miejscowej świątyni.
Tekst: "Kronika Kamieńska" - Kazimierz Tazbir.
Przygotował: Grzegorz Turlejski.